„Sztuka o mało co teatralna” w GOK
Podobno codzienna, choćby niewielka, dawka dobrego samopoczucia i humoru może zdziałać cuda zarówno dla zdrowia, jak i urody. Wiadomo również powszechnie, iż w zabieganym, rozpędzonym tempie życia, trudno znaleźć chwilę wytchnienia i radości, a jeszcze trudniej zdać sobie z tego sprawę.
Każdy z niecierpliwością czeka na weekendowe popołudnia aby wreszcie zanurzyć się w błogim lenistwie lub nadrobić wszelkie zaległości tygodniowe. Należy w tym wszystkim pamiętać o tym, iż Gminny Ośrodek Kultury w Nieporęcie wychodzi naprzeciw tym potrzebom i organizuje rozrywki, które naprawdę dają chwilę ukojenia, a przede wszystkim wywołują szczery uśmiech.
W niedzielne popołudnie (16 marca) teatralna grupa debiutantów wywołała całkiem spore zamieszanie swą „Sztuką o mało co teatralną” (i wcale nie z małym przymrużeniem oka). Historię miłosną w bardzo krzywym zwierciadle zaprezentowali z wielkim entuzjazmem, zaangażowaniem i odpowiednią dawką wyśmienitego humoru. Dobry dowcip niczym wirus dopada nie wiadomo kiedy, gdzie i z jaką siłą. Z obserwacji wynika, że publiczność również została nim zarażona i z łatwością poddała się komediowemu nastrojowi spektaklu. Zaświadczały o tym salwy śmiechu oraz gromkie brawa- aktorzy trzykrotnie bili ukłonami w stronę publiczności. . .
Krótko: debiut-udany, uśmiech-wywołany!
Ze źródeł bardzo wiarygodnych płyną wieści, że powtórka z rozrywki się odbędzie. Gorąco zapraszamy!